a mialam nie przynudzac..
ale sie chyba nie da.. pracy nie dostalam.. a szczerze mowiac nie pojechalam tam nawet.. a to ze wzgledu na teksty prezesiatka.. trudno sie z nim dogadac.. a i tak by z tego nic nie bylo wiec za bardzo nie zaluje..
teraz mam wolne.. poniewaz przyjezdza s.. wolne jak wolne.. musze przeznaczyc je na nauke.. w niedziele last egzam.. na dodatek musze pokazac promotorkowi pierwszy podrozdzial pracy.. tiaa.. super wolne bedzie.. najgorsze sa poczatki.. potem to juz pojdzie.. chyba.. oby.. ;P
oki koniec nudzenia na dzis.. niedlugo kolejne..
Dodaj komentarz