...........
naprawde przydalby mi sie psycholog.. moze pomoglby mi to troche uporzadkowac....
co sie dzieje na tym swiecie.. az strach.. zyc.. :(
boje sie.. boje sie, ze mnie opuscisz... moze nie teraz.. ale potem.. a ja wiem, ze nie bede chciala bys odszedl.. nigdy.. zalezy mi na tobie.. chce byc z toba.. i bez psychologa wiem, dlaczego jeszcze nie powiedzialam ci tego, co czuje...
ze strachu... i dzis stalo sie jasne.. ze nie wiem jakas straszna klatwa na naszej rodzinie zebrala kolejne zniwo... i zostalam ja...
teraz moja kolej...........
jestem nastepna.........
Dodaj komentarz