kolejne dni.. te same niewiadome..
tesknie.. bardziej niz przedtem..
i zle mi.. bardziej niz przedtem..
i nie moge nic zrobic.. tak samo jak wtedy..
przeciez nie potrzasne toba zebys oprzytomnial.. przeciez jesli sie bedziesz bal nie zmusze cie do bycia ze mna..
mam jednak nadzieje, ze to, co w glebi serca czujesz.. wygra.. ze okaze sie wazniejsze i.. zawolasz mnie.. i zabierzesz stad.. ja nie chce tu zyc bez ciebie.. nigdzie niechce.. chce byc przy tobie.. dlaczego po prostu nie uwierzysz..
:(
Dodaj komentarz