koles zwany "police"
gises.. czy cala nasza policja jest taka? nie chce tu obrazac reszty -poniewaz ich nie znam.. ale mam nadzieje, ze nie wszyscy sa tak malo inteligentni.. Co za idiotow tam przyjmuja?! czy police nie rozumie? czy udaje, ze nie rozumie? czy tak trudno pojac, ze ma mnie zostawic w spokoju? ile razy mozna tlumaczyc? jego inteligencja naprawde mnie przeraza.. grr.. najchcetniej zaczelabym wrzeszczec.. ale co niektorzy juz spia.. ech.. qrde ja chce spokoju! nie chce miec z nim nic wspolnego! i niedawno napisal odpowiedzialam mu, ze nie przyjade, i zeby nie pisal.. a on mi wysyla mesa i podaje na koncu swoj nowy nr.. ja pierdziele no! po cholere mi jego nowy numer!?! hmm.. nawet trace panowanie przez niego.. zwykle sie nie wyrazam... ech.. grrr :/ spaaadooowka!!! grrr :/ hmm przeciez on nawet nie jest wart moich nerwow..
Dodaj komentarz