nie zawsze
nie zawsze sie wygrywa.. ja chyba tez tym razem musze sie pogodzic z porazka.. dobrze, ze juz nauczylam sie dystansu.. a kazdy kolejny blad uczy, wytrwalosci.. tak, nie poddaje sie.. jestem osoba, ktora bledy mobilizuja.. jestem ambitna.. choc czasem postepuje glupio.. no coz.. zastanawiam sie tylko kiedy ja zaloze swoja wymarzona biala sukienke... ale mam nadzieje, ze w koncu dla mnie nadejdzie ten dzien.. i znow trzymam kciuki.. ale nie tylko.. jeszcze dzialam, poniewaz same checi to nie wszystko.. o wszystko trzeba walczyc samemu...
Dodaj komentarz