schaisse..
nie spodziewalam sie tego.. wlaczam telefon.. przychodzi sms.. godz 21.49.. Tiger.. (wow, radosc +zdziwienie?) mysle sobie pewnie zyczenia.. a tam"wez I. i przyjezdzajcie! po drodze kupcie flaszke --hehehe szkoda, ze nie napisal troche wczesniej... I.podoba sie przeciez jego kumpel.. moze by pojechala...
Dodaj komentarz