sliwka
co ja robie ze swoim zyciem?.. jestem perfekcjonistka w robieniu sobie pod gorke.. jesli ktos ma za bardzo uporzadkowane zycie i mu sie nudzi niech napisze do mnie.. juz ja pomoge mu je urozmaicic.. problemikami oczywiscie..
mowi sie, ze na nieszczesliwa milosc najlepsza jest kolejna.. hmm chyba wzielam to zbyt do siebie.. no i sie wpakowalam jak sliwka w kompot.. grr a ja przeciez nie lubie tego kompotu... mial byc dystans ale sie nie udalo :P jeden plus, ze potrafie sie do tego przystac... chociaz...
hmm co to wlasciwie jest? jak rozroznic zauroczenie od zakochania? kochanie od milosci? (pomijam, ze kochanie wg mnie ladniej brzmi od milosci...) hmm..
wiec kocham cie, przyznaje, kocham inaczej, na swoj sposob, mym malutkim serduszkiem, jak tylko potrafie, jak umiem.. ..kocham...
update: ale tobie sie nie przyznam... przynajmniej na razie..... ;)
Dodaj komentarz