sluby i inne stuffy
Dowiedzialam sie wlasnie, ze rozpadlo sie kolejne malzenstwo w mojej rodzinie.. I znow zaczynam sie zastanawiac po co to wszystko? Byli ze soba ok. 20 lat.. a 19 grudnia byl rozwod.. zastanawiajace jest to, ze zawsze rozpadaja sie z winy osoby, ktora "wchodzi" do naszej rodziny.. i nawet gdy ktos "od nas" chce zgody to tamta strona chce rozwodu.. Ja na pewno dlugo sie zastanowie zanim wezme slub.. choc jak kazda dziewczynka marze o tym dniu.. Nie chce przed slubem robic umow itp rzeczy, bo to z kolei swiadczy o braku zaufania.. Co wiec robic, zeby nie zostac na lodzie?? Czy pozostaje mi zycie w samotnosci?? Smutna sprawa.. Mam w genach rozpady malzenstw - jak to wyplenic?
Dodaj komentarz