• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

my-silent-scream

Kategorie postów

  • moja wyspa (1)
  • moraki mou (13)
  • zycie (7)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • glowna
    • blogi
  • inni
    • belief
    • harley
    • inna m
    • martynia
    • muszelka
    • naamah
    • postal

to, co zostaje..

Moze wlasnie trzeba wyjechac gdzies daleko, by taknaprawde cos zmienic? Moze trzeba zmienic otoczenie, ludzi wokol..? Przeciez zawsze w razie czego pozostaje ta furtka powrotu? Nawet pisanie moze pozostac.. Pozostana kafejki, choc ich nie lubie.. pozostanie notes w autobusie... Jedynie jak sie wraca - to nie pozostaje nic.. ludzie sie zmienia.. a mnie nie bedzie by przeszla ta zmiana lekko i niezauwazalnie.... Wciaz sie zastanawiam.. nawet moj prezesik uwaza, ze moje zarty sie chyba skonczyly i mowie powaznie o wyjezdzie... Zastanawiam sie.. tylko szkoda, ze nie mam z kim o tym pogadac tak naprawde, by mi ktos doradzil... podniosl na duchu... ech.. moja biedna glowka..

06 stycznia 2003   Komentarze (1)
agakarolewska
06 stycznia 2003 o 19:38
nikt Ci nie podpowie.. wiem to bo sama mialam dać wypowiedzenie w pracy dzisiaj rano.. i tym czasem .. ach tesz bym chciała żeby ktoś mi doradził..co bęzdie jutro potem? czy nie okaże się że to był błąd.. a powrotu jusz nie ma.. może wyląduję jeszcze gorzej..eh.. A Moj Ziona mówi.. że ja muszę sama zdecydować.. a ja jusz tesz jestem skołowana i nie wiem co dla mnie lepsze.. buziaki

Dodaj komentarz

My_silent_scream | Blogi