zrobie wszystko ale poza jedna rzecza.. nie odejde..
nawet jesli ty sie poddasz i bedziesz chcial, zebym odeszla.. nie odejde..
i wiesz co zrobie? kupie bilet na samolot i przyjade..
bo nie odejde.. nie dam ci tak latwo o mnie zapomniec.. nie dam..
zanim powiesz nie.. zanim tak zdecydujesz choc sprobuj.. sprobuj ze mna byc....
prosze... nie kaz mi zyc tak daleko od siebie...
jejku dzis jest mi smutniej niz w moje wlasne urodziny gdy siedzialam sama..
wolalabym byc dzis z tobazamiast wysylac maila.. czy zamiast nawet telefonu do ciebie.. ok, telefon byl mily.. ale to nie to samo.. co prawdziwy buziak czy uscisk...
widzialam tez twoje zdjecia z urodzin na twojej stronie.. jaaak ja bym chciala byc tam z toba kochanie.. aah tego sie nawet nie da opisac.. :( przy zdjeciu z tortem.. mialam naprawde lzy w oczach... czemu ja wciaz tu a ty tam? czemu?....
nie.. nie rozumiesz mnie.. mam nadzieje, ze jednak niedlugo zaczniesz.. wszystko, co robie robie dla ciebie.. dla twojego szczescia i twego dobra.. tak tak.. nawet o swoje zdrowie dbam dla ciebie.. bo bez ciebie nic nie bedzie mialo sensu.. ty kochanie jestes powodem wszystkich moich poczynan.. ty ale jesli chcesz.. znikne.. i tez dla ciebie.. bedzie mi ciezko to fakt, bedzie bolalo.. ale znikne.. zamilkne na jakis czas, zebys mogl wszystko sobie przemyslec.. spokojnie, bez narzucania.. bez narzekan.. i przepraszam kochanie za swoje zachowanie.. naprawde.. bardzo cie przepraszam.. |