co teraz? nie wiem
Nie wiem bo nie pojechalam wczoraj spotkac sie z Tigerem. Czy to tchorzostwo? moze.. Moze pojscie na latwizne.. Chociaz czy latwo jest byc samemu na pewno nie.. jedno jest pewne, ze nie musze przynajmniej na razie podejmowac decyzji typu Yes or No.Jesli mu zalezy to poczeka.. Oki nie chce mi sie dzis myslec nawet na jego temat.. ide zrobic sobie kapiel.. moze najdzie mnie jakas wena .. ale po 2 dniach zajec raczej watpie.. hehe