• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

my-silent-scream

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
28 29 30 01 02 03 04
05 06 07 08 09 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 01

Kategorie postów

  • moja wyspa (1)
  • moraki mou (13)
  • zycie (7)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Listopad 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003
  • Sierpień 2003
  • Lipiec 2003
  • Czerwiec 2003
  • Maj 2003
  • Kwiecień 2003
  • Marzec 2003
  • Styczeń 2003
  • Grudzień 2002
  • Listopad 2002

Archiwum lipiec 2004


...........

naprawde przydalby mi sie psycholog.. moze pomoglby mi to troche uporzadkowac....

co sie dzieje na tym swiecie.. az strach.. zyc.. :(

boje sie.. boje sie, ze mnie opuscisz... moze nie teraz.. ale potem.. a ja wiem, ze nie bede chciala bys odszedl.. nigdy.. zalezy mi na tobie.. chce byc z toba.. i bez psychologa wiem, dlaczego jeszcze nie powiedzialam ci tego, co czuje...

ze strachu... i dzis stalo sie jasne.. ze nie wiem jakas straszna klatwa na naszej rodzinie zebrala kolejne zniwo... i zostalam ja...

teraz moja kolej...........

jestem nastepna.........

27 lipca 2004   Dodaj komentarz

17.07...21.07...

jesli chodzi o tamtem dzien.. to przezylam.. bylam strasznie zestresowana.. ale chyba nie tylko ja.. ale minelo.. i juz pierwsze takie spotkanie sie nie powtorzy.. to wiadomo.. pierwszy raz jest tylko raz ;) czy na drugim bede bardziej wyluzowana? watpie.. z tego stresu nawet wieczorem wtedy zlapalam dola.. i lezac przy M.potem patrzac jak spi.. mialam jak to zwykle ja 100 mysli na minute.. i nawet lzy mi poplynely..

teraz tez "cos we mnie siedzi" zaraz przyjdzie a mi jest smutno... a przeciez kocham M. dlaczego jeszcze o tym nie wie?.. ech.. dlaczego nie potrafie mu tego powiedziec?.....

potrzebuje psychologa... i to pilnie.....

PS. ale chyba zakonczyl sie okres fatum.. M. mialo nie byc na urodzinach.. i znow mialy byc kolejne bez tej ukochanej osoby.. ale jednak wrocil... wiec wszystko sie zmienia.. wiec moze jednak "cos" w tym jest.......

najpiekniejszy prezent.. Ty ;)

22 lipca 2004   Dodaj komentarz

stres test?

nie powiem, ze sie nie stresuje.. zaraz nastapi konfrontacja.. a potem chyba najwazniejsze spotkanie w moim zyciu.. boje sie.. eech.. brak slow...

17 lipca 2004   Dodaj komentarz

.. so keep me in your bed.. ;)

odnalazles sie.. nareszcie.. pracowales w weekend a potem zniknales na 4 dni.. na dodatek wciaz majac popsuty telefon.. wybralam sie do twoich rodzicow.. niby pod pretekstem przekazania ci nowego telefonu.. a twoja mama sie mnie pyta gdzie jestes.. nogi mi zmiekly.. szczeka opadla.. przeciez to ja chcialam sie czegos dowiedziec! zniknal.. i teraz juz 3 osoby w nerwach.. wierzylam, ze gdybys wyjechal dal byl jednak znak.. ale cisza... ale telefon do kolegi... i jestes wracasz wlasnie z pracy.. 4 dni prawie non toper.. z kilkoma tylko gdzinami wolnymi...

Skarbie jak ty wygladales... prawie nieprzytomny.. oczka  zmeczone.. niewiele rozmawialismy.. zmienilismy miejsce...  poszlismy spac...

wczesniej zdazylam upewnic sie czy na pewno przed jakakolwiek dalsza wyprawa  do pracy dowiem sie o tym.. obiecales.. nawet, ze wtedy przyjdziesz.. ((tia... tylko ciekawe co jesli czas operacyjny wyniesie 2 godz?... -ale to niewazne..))

KC Skarbie.. zawsze bede czekac..

a wiesz, ze nawet ta przekleta 6.30 nie ma znaczenia gdy budze sie przy tobie? jak milo zobaczyc cie tak zaspanego rano.. mily poczatek dnia.. czy mozna sobie wymarzyc lepiej?...

... mozna ale to w weekend.. wtedy zostaniemy w lozeczku do pozna ;P 

09 lipca 2004   Komentarze (1)

Bez tytułu

super niespodzianka.. wysiadam z busa.. i widze, ze idzie sobie ktos bardzo podobny do ciebie... ale to jestes przeciez Ty :) wooow.. :)))  i jestes.. pewnie tylko na pare dni.. ale przynajmniej jestes.. przynajmniej wiem, ze ci nic nie jest.. ze to tylko komorce "cos" jest..

i znow budzilam sie przy tobie.. i znow sie usmiecham..  

04 lipca 2004   Dodaj komentarz
My_silent_scream | Blogi