to byl dlugi tydzien..
tak.. wlasnie skonczylam pisac zalke z integracji.. wiem, zwykle roie wszystko na ostatnia chwile (musimy odac jutro) powinnam to troche zmienic, ze tak zawsze wszystko robie.. potem sie dzieje tak jak np dzis.. hmm, nie dosc, ze prywatnie nic mi ostatnio nie idzie to nawet moj compek sie na mnie dzis wypial.. a nawet dwa moj i sluzbowy.. ach.. dobrze, ze drukarka dziala.. praca napisana wyzylam sie tylko na czcionkach z tytulowej stony hehe podpis mam czcionka kids hehehe a temat pracy czcionka Tigerka z Kubusia Puchatka hehehe nie ma to jak 4 rok studiow.. hihi oki chyba czas spac.. mimo, ze za dwie i pol godziny wstaje.. :( lepsze cos niz nic.. pa dzienniczku..