tylko chwila radosci..
mialo mnie czekac wielkie szczescie.. po miesiacu dostalam jeden dzien wolny.. super wyspie sie, spotkam z halasikiem, moze pojde sobie do kina.. Niestety radosc nie trwala dlugo.. Okazalo sie, po kontroli w sklepiku, ze nie ma mnostwa rzeczy a przeciez jest sezon.. tak wiec przez kowaliczki moj caly wolny dzien odszedl w zapomnienie.. moze uda mi sie miec pol.. ale to juz i tak schrzaniony dzien.. qrczaki no! niech no ja je dorwe!