znalezione..
kilka dni temu znalazlam przepisane urywki z ksiazek.. przepisywane gdy uczylam sie pisac na maszynie.. prawdopodobnie sa to teksty z opowiadan Hlasko, ale glowy nie dam.. ;) bardzo mi sie podobaja.. ah no i gdyby ktos znal dokladniejsze namiary na to skad pochodza to z gory dzieki ;)
"-Czy ty go kochasz?
-Wiecej niz ci sie wydaje
-I dlatego musisz zrobic tak glupio?
-Dlatego.
-Jakbys go nie kochala, co bys wtedy zrobila?
-To proste zylabym z nim dalej..
-Wiec coz ci z tego przyjdzie?
-Wiele"
"-Ona jest teraz zupelnie sama
-Dlaczego?
-Kocha.
-Ma przeciez rodzicow, dom..
-Nie ma nic procz meki.
-Jakiej meki?
-Jej sprawa, nie nasza.."
"o tym, aby czlowiekowi ktos pomogl, kiedy jest w nieszczesciu nie moze byc nawet mowy..."
"szpital.
-Kto mnie tu przywiozl?
-Ludzie.
-Zawsze zjawiaja sie niepotrzebnie. Juz byloby po wszystkim.
-...juz jest po wszystkim.-rzekl doktor i naciagnal przescieradlo na jej twarz.."