nie moge sie doczekac
a moje kochanie jedzie.. i jedzie... i jedzie...
dobrze, ze chociaz w moja strone ;)
napisalabym dobranoc.. ale jadac autkiem to chyba nie najlepszy pomysl
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 |
04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 01 |
a moje kochanie jedzie.. i jedzie... i jedzie...
dobrze, ze chociaz w moja strone ;)
napisalabym dobranoc.. ale jadac autkiem to chyba nie najlepszy pomysl
Prosze panstwa wyruszyli! Maja do przebycia jakies 1600 km.. to tak z moich wyliczen..sznurkowo-mapowych ;) dotrzec na miejsce powinni we wtorkowe poludnie.. i teraz NAPRAWDE powinni.. no zdania juz nie zmienia.. jada.. :) a kolejny wyjazd powinien byc nasz wspolny.. tak mi przynajmniej ktos obiecal jakis czas temu..
wiec prosze Cie, blisko badz..
kochaj mnie, trwaj przy mnie, bo wokol wzburzone morze...
tylko Twoja dłoń -stały ląd
--(Krzysztof Kiljański & Kayah)--