bede z toba :)
kiedys tam postawie swoja noge.. obiecuje.. taki mam plan takie marzenia i zrobie to. A jesli nie dokladnie tam to chociaz obok.. bo to od ciebie zalezy czy sie przeprowadzisz czy nie ;)
chodzi o to, ze dzis wracajac ze szpitala mialam duzo czasu na zastanowienie sie nad kilkoma sprawami.. i choc wlasciwie nie ma sie nad czym zastanawiac.. to doszlam do wniosku.. no ok OBIECALAM SOBIE, ze chocby to mialo zajac jeszcze troche czasu.. chocby to mialo jeszcze kosztowac przyjazd do ciebie i rozlake.. to bede z toba.. tak.. taki jest moj cel.. zrobie doslownie wszystko aby byc z toba.. chocbym miala jeszcze czekac pol roku.. wytzrymam.. wszystko w imie mojej milosci..
Przeczytalam znow Alchemika.. dzis czekajac w szpitalu czytalam znow nad rzeka Piedra.. no i tak czytajac te pozytywne rzeczy.. doszlam do wniosku, ze myslac pozytywnie.. i dzialajac w tym kierunku uda mi sie :) ok w polowie alchemika mialam lekki kryzys.. ze wcale nie jest tak, ze jesli czegos bardzo pragniemy to caly swiat sprzymieza sie aby nam pomoc.. ale teraz jest inaczej.. jestem pelna nadziei.. i wiary, ze mi sie uda. Nam, nam sie uda.
Tesknie za toba Moro mou..