:(
wciaz mam pelno mysli w glowie.. kazda wiaze sie z toba..
nie wiem co ze soba zrobic.. czasem mam ochote rzucic to wszystko i wrocic do domu.. ale wtedy juz na pewno nigdy nie zobaczylabym ciebie..
kazda mysl, kazdy pomysl przywoluje mysl o tobie..
wciaz zastanawiam sie czy zrobilam wystarczajaco duzo.. czy wszystko co moglam.. czy moze moglabym zrobic wiecej.. czy cos pominelam..
i najbardziej zaluje, ze nie powiedzialam ci wszystkiego co czuje..
powinnam ci otwarcie mowic kazdego dnia jak bardzo cie kocham i jak mi zalezy..
ale wciaz gdzies tli sie nadzieja.. oparta na twych pytaniach i slowach..
moro mou ja nie zapomne.. ja jestem jak oblakana.. KOCHAM CIE..