zludzenie czy fakt.....
czesto mam wrazenie, ze jednak Cos nade mna czuwa-Aniol? Moze i wtedy lepiej znosi sie porazki, ale najbardziej cieszy mnie gdy przydaza sie cos dobrego, milego.. wtedy zawsze dochodze do wniosku, ze to nie moja zasluga, ale Kogos kto byl wtedy ze mna-Aniola.. Fajnie jest myslec, ze ma sie Aniola.. choc czesto zajety innymi sprawami czasem ni stad ni zowad zjawia sie On- Aniol.. choc przeciez: Angels don't fly.. they have no wings..