a niech to! poczekam i zobacze co bedzie
ide spac! mam gdzies to wszystko!
niech sie dzieje, co chce!
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 |
04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
ide spac! mam gdzies to wszystko!
niech sie dzieje, co chce!
zapisalam te notke a wydaje mi sie ona taka beznadziejna.. i sama jestem chyba beznadziejna.. ale mam taki metlik w glowie, taki balagan.. i nie sposob tego uporzadkowac.. Jak mam sobie poukladac zycie gdy exiu mnie odnajduje i zaczepia? no jak?! i jeszcze pyta czy kogos mam? czy tesknilam.. Qrczaki a jak mozna nie tesknic? przeciez nawet z przyzwyczajenia sie teskni a co dopiero z milosci.. i tej przez duze M.. ech.. Tiger.. o co ci chodzi...?
padam.. na szczescie prokom juz zakonczony.. nogi chyba duzo by juz nie wytrzymaly... ale dzis byl chyba najfajniejszy prokomowy dzien ;) co sie nasmialismy to nasze! juz jak zaczynalam to smialam sie z ludzikow i razem z ludzikami ; swoja droga weseli ludzie byli na prokomie tym razem; natomiast z chlopakami stanowilismy swietny team.. zreszta zwykle tak sie dzieje.. na koniec zauwazyli tez, ze szybko podchwytuje ich kawaly czyli zabawne a moze wulgarne? teksty..
zastanawiam sie wciaz o co chodzi exiowi zwanym Police.. no ale nic nie wymysle dopoki sama nie uslysze co ma mi do powiedzenia.. mam nadzieje, ze dowiem sie przed kolejnym tygodniem pracy na polwyspie.. musze cos wykombinowac zeby zdazyc przed czwartkiem.. a ja znow mam tak malo czasu...
poza tym pogadalam sobie z muti i znow sie dowiedzialam, ze mam pewne cechy po niej.. jesli chodzi o facetow... hmm .. wiec musze dzialac... choc wciaz nie wiem o co chodzi, czego chce, i do czego to doprowadzi...ech zycie.. choc troszke badz latwiejsze.. prosze... choc troszeczke... taka malusia..
sobota byla dniem tygrysow hehe Zaczely sie chowac "slawy" widziane na Prokomie. Nawet Mario Czerkawski choc jest b.mily i sympatyczny zostal przycmiony przez wczorajszy widok i zachowanie Tigera mistrza Michalczewskiego.. Na dodatek mnie zaczepil.. no dobra jego kobieta byla wtedy w innej sali ;) No coz Tiger to prosze panstwa Tiger. Ma klase i jest spokojnym sympatycznym gosciem a na zywo.. hmm szczeka mi opadla jak przechodzil obok i widocznie zbyt dlugo sie patrzylam.. usmiechnal sie i zaczepil.. Mnie? tak mnie, te szara myszke tzn pszczole.. nie nie piszczalam jak malolata.. ale.. no kto by nie byl w szoku na moim miejscu? tyle fajnych kobiet tam bylo.. zreszta sa fajniejsze miejsca dlaczego wybral wlasnie to?..... ech.. aha jesli chodzi jeszcze o niego to hmm jestem jego fanka juz od kilku lat wiec tym bardziej zszokowalo mnie to jako jego fanki ( no ale i tak przystojniak z niego :) Poza tym od prawie trzech lat dostep do mojego compa mozna uzyskac wpisujac haslo " Tiger ".. tak wiec... to byla udana impreza...;)
co do exia to fakt on tez mial nadana przeze mnie ksywke Tiger.. odezwal sie wczoraj znow.. bylo popoludnie.. poszukiwal u kumpeli mojego nr..zeby sie spotkac, pogadac.. spotkalismy sie.. z gadaniem bylo gorzej -zbyt glosno i brak czasu.. Nie wiem dlaczego mi to robi.. juz mi przeszlo a on znow rozbudza moje uczucia.. Podchodzilam z dystansem i wciaz to robie ale dlaczego mnie tak meczy? dlaczego ? co z tego bedzie? nie wiem. Czy bym chciala? no coz byl jedynym, na ktorym tak mi zalezalo.. jedynym z ktorym chcialabym sie zestarzec.. ale nie chce przezywac znow od poczatku wzlotow i nagle upasc, walnac o bruk, roztrzaskac glowe..nie chce kolejnych rozczarowan, nie chce znow tesknic.. nie chce plakac.. tylko nie wiem czy juz nie jest za pozno.. chyba znow zrobilam sobie smaka i nadzieje.. ale poczekam.. zobacze co z tego wyjdzie.. przeciez mial w swym zachowaniu jakis cel? chcial przyjsc na prokom pogadac.. wiec nie chodzilo mu o sprawy tzw.lozkowe.. nie wiem co dalej.. i chyba sie boje.. Wiec? bardziej chce czy sie boje?.. hmm a czy kocham?... na to znow musze czekac.. to nie jest takie proste.. nie moge przeciez sie pomylic.. bo tym razem pomylka moze mnie duzo kosztowac.. ech..
widzialam w twoich oczach tamten blask..(...)
mysli i slowa by znowu budowac nowy dzien, wichry i burze by znow wiedziec, ze..(.......) Beata K.