• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

my-silent-scream

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
25 26 27 28 29 30 01
02 03 04 05 06 07 08
09 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 31 01 02 03 04 05

Kategorie postów

  • moja wyspa (1)
  • moraki mou (13)
  • zycie (7)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • glowna
    • blogi
  • inni
    • belief
    • harley
    • inna m
    • martynia
    • muszelka
    • naamah
    • postal

Archiwum

  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Listopad 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003
  • Sierpień 2003
  • Lipiec 2003
  • Czerwiec 2003
  • Maj 2003
  • Kwiecień 2003
  • Marzec 2003
  • Styczeń 2003
  • Grudzień 2002
  • Listopad 2002

Najnowsze wpisy, strona 85


< 1 2 ... 84 85 86 87 88 89 90 >

ojej.. liscie

nom wlasnie wyszlam, zeby zrobic sobie hejbatke przychodze a ja mam jeszcze jesienny screen server.. musze poszukac ladnego zimowego.. no wlasnie czemu znow wszystko kojarzy mi sie z Nim.. nawet snieg? jakie to zalosne.. tak tesknic.. Poza tym skonczylam wlasnie 48 kompakt do pracy.. zaraz ide na Bonda.. Slawek z ang. mowil, ze jest ok.. ten film to pewnie kolejna bajka ale milo czasem sie oderwac od pracy.. i od myslenia o Nim.. i o tym dlaczego dzwoni i dlaczego nic z tego nie wychodzi.. oki K_O_N_I_E_C tego marudzenia!  

01 grudnia 2002   Dodaj komentarz

snieg?

lubie zime ale niekoniecznie rozmoczony snieg.. snieg padal wczoraj od popoludnia i ok.21 bylo juz dobre 10 cm jak nie wiecej.. andrzejki bez wiekszego kaca.. pilismy w pracy wino.. wino..i wino.. wlasciwie to powinnam pracowac ale ten dzienniczek tak smutno wyglada, ze musze cos napisac.. jest 1.12ty wiec pewnie dlatego jest tu pusto.. mialam isc dzis na chicago do muzycznego ale sie nie wyrobie i ide za to na die another day.. no a co do sniegu to jest ok i byloby jeszcze bardziej super gdybym miala wolne i towarzystwo do jazdy na snowboardzie ech.. ja chce ferie!! buu..

01 grudnia 2002   Dodaj komentarz

opetanie..... p.markowska

Spadałam długo z góry moich pragnień
zawiodłam się
zamknęłam drzwi duszy mej na złoty klucz
tak pusto tu

Zabrałeś mapę marzeń mych ze sobą
gubię się
muszę radzić sobie z każdym nowym dniem
ciężko mi jest

Tobie łatwo było odejść stąd
uwierzyć nie mogłam w to
nie walczyłeś nawet ani chwili,
a chciałam tak

Opętałeś mnie
wszystko traci sens bo już
ciebie przy mnie nie ma
chcę uwolnić się
zasługuję na coś więcej, wiem

W każdy sen mój po cichutku wkradasz się
chcę uciec gdzieś
przed wspomnieniami
nieprawdziwy obraz twój
maluje w nich
karmić będę chorą duszę pasją mą
by nabrała sił
tyle jeszcze do zrobienia zostało mi

28 listopada 2002   Komentarze (2)

lepo spavaj i lepo sanjaj...

wygladam juz jak voodoo.. a teraz przez jakis tydzien pracuje do poznych godzin nocnych.. i niech mi ktos powie, ze dzisiejsza mlodziez mysli only o sprawach materialnych. Co z tego, ze policze sobie wiecej za dniowke..jak ja wolalabym odpoczac? no a poza tym kiedy mam wydac te pieniadze? no i jeszcze co mnie bardziej denerwuje musze jutro wziac compa do pracy.. poniewaz nasz sie zkopal.. eech.. beda braki w blogu.. to kolejny plus dziennika prawdziwego a nie wirtualnego...oki ide spac.. przede mna ciezki tydzien..

28 listopada 2002   Komentarze (2)

dzienniki..

Moze powinnam jednak pisac pamietnik prawdziwy.. taki kartkowy? zabieralabym go wszedzie i zawsze moglabym napisac co mysle.. Jak jechalam busem mialam tyle mysli w glowie a teraz nie wiem co napisac.. albo i wiem ale nie chce, zeby to tu bylo i mi przypominalo? myslalam o tym jakie zycie plata figle. Raz nam sie wydaje, ze sie uklada.. a zaraz potem zastanawiam sie po co? i co ja tu robie.. jak wracalam z sopotu do domu.. bylam wsciekla na mezczyzn, i w ogole na swoje zycie. Potem gadalam z tigerem przez tel.. i juz jest ok.. ale wracajac chcialam krzyczec, wyc a nawet plakac ze zlosci.. perche? dlatego, ze nie wiem po co dziecinne marzenia dziewczynki o jedynym dniu najwspanialszym dniu w zyciu.. o slubie kwiatach.. po co byly rozmowy z maggie o sukniach, gdy wracalysmy z angielskiego? po co? po co wyobrazalam sobie swoja suknie i w myslach szkicowalam jej wyglad? po co? po co skoro nigdy ten dzien nie nastapi... mam 24 lata.. studia, prace..plany itp.. ale personalnie? nie mam nic - bo wciaz nie mam ciebie, tiger.......

27 listopada 2002   Komentarze (3)
< 1 2 ... 84 85 86 87 88 89 90 >
My_silent_scream | Blogi