slabosci pani Psz
mam slabosc do friendzikow.. zarowno tych alive jak i tych without faces.. no i do kumpli tez mam.. przez nich wszystkich malo sypiam.. ;> ale co taam..
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 |
08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
mam slabosc do friendzikow.. zarowno tych alive jak i tych without faces.. no i do kumpli tez mam.. przez nich wszystkich malo sypiam.. ;> ale co taam..
hmm w zyciu chyba lepiej zaczyna sie robic.. no fakt, ze pomalu i malymi kroczkami.. ale na wszystko trzeba czasu.. a w domu buu.. przyjechala ciocia, ktora miala po 1. najpierw zatelefonowac, ze jedzie a po 2. przyjechac po 1 w ktorys weekend.. no i zadzwonila ale dzis do drzwi... no i zostanie jakis tydzien.. e.. to bedzie ciezki tydzien...
poza tym przede mna ciezki tydzien nauki...nie wiem jak sie wyrobie.. w next poniedz zaczynam znow italiano.. a ja musze przypomniec sobie 15 rozdzialow.. i zrobic samodzielnie 5, zeby byc na poziomie mojej nowej grupy.. ciekawe jak oni to zrobili skoro ucza sie ponad pol roku krocej niz ja.. hmm maja niezle tempo.. samej bedzie mi ciezko zrobic te 5.. zwlaszcza, ze reguly gramatyki.. czasami nie maja w tym jezyku regul ;) cos jest bo jest i tyle..
ech konczyc trzeba ...spac isc.. jutro sobota to zapewne nie pospie..ok zmykam dosc juz zanudzam.. wystarczy..
Czasami tak jest, ze zyjesz sobie spokojnie.. na tyle ile ci się udaje.. a nagle ktos wyskakuje z jakims pomyslem.. i burzy twój caly spokoj.. wprowadza zamieszanie.. hmm a ja chcialam w tym roku uniknac takiego balaganu.. mialam uporzadkowac swoje sprawy.. a tu koniec roku się zbliza a ja wciąż mam balagan.. jeszcze mam chwilke, żeby go sprzatnac.. i pewnie mi się uda.. ale lepiej nie zapeszac..
Ps1. nie widzialam niestety pooha... a zwinnosc paluszkow potoolny przydaje mi się do pisania na klawiaturze :P
Ps2. jestescie nieznosni ;) ale i tak was lubie ;)
to nie chce mi sie pisac...... chce mi sie spac... i jest strsznie zimno.. i mam zimne lapki.. ale to normalka akurat.. hmm..no i w zyciu nic ciekawego.. zyje.. egzystuje.. jak zwykle wymyslam 100 rzeczy do zrobienia przez 1 dzien.. i nie wiem jak mam sie z tym wszystkim wyrobic..
moje raczki sa male..ale sie nie poddam...
there are some people who have been created as a special issue of the human kind and thus do not fit into this world well.. to be saved from this little discomfort they have been given the power to DREAM..
i want to forget everything.. and to get back again to what is already lost...